Vademecum frankowicza

1. Co mogę uzyskać, pozywając bank w sprawie umowy kredytu frankowego?

Kredytobiorca pozywając bank o umowy frankowe może dochodzić roszczeń z tytułu:

  1. unieważnienia umowy kredytu frankowego, 
  2. odwalutowania (tzw. „odfrankowienia”) kredytu,
  3. zwrotu nienależnie pobranych opłat, prowizji – ubezpieczeń niskiego wkładu, czy ubezpieczeń kredytu.

2. Jak odróżnić kredyt indeksowany od kredytu denominowanego?

Kluczowym w każdej sprawie frankowej jest ustalenie, czy mamy do czynienia z kredytem indeksowanym, czy kredytem denominowanym. Różnica między nimi jest zasadnicza, bowiem pierwszy z nich – kredyt indeksowany do waluty obcej – jest kredytem udzielanym oraz wypłaconym w złotówkach, ale waloryzowany (czy też indeksowany – są to bowiem podjęcia równoznaczne) jest do kursu franka szwajcarskiego. W najprostszych słowach można powiedzieć, że kredyt ten polega na uzależnieniu spłaty każdej raty od bieżącego kursu franka szwajcarskiego. 

Przykładowe klauzule przeliczeniowa walutowego dla kredytu indeksowanego przedstawiają się następująco: 

  • “(…) udziela Kredytobiorcy, na jego wniosek, Kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1, zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna CHF wg tabeli kursowej (…). Kwota kredytu wyrażona w walucie CHF jest określona na podstawie kursu kupca waluty CHF z tabeli kursowej (…) z dnia i godziny uruchomienia Kredytu.” (vide: § 7 ust 1 umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych waloryzowany kursem CHF).
  • “Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (…) obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.” (vide:  § 11 ust. 4 umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych waloryzowany kursem CHF). 

Drugi z nich – kredyt denominowany do waluty obcej – jest kredytem wypłacanym w walucie polskiej po kursie waluty z dnia jego uruchomienia, ale w samej umowie kwota kredytu wyrażana jest we franku szwajcarskim. W przypadku tego kredytu spłata rat zawsze odbywa się w złotówkach.

Przykładowe klauzule przeliczeniowa walutowego dla kredytu denominowanego przedstawiają się następująco: 

  • “W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, kwota kredytu zostanie określona poprzez przeliczenie na złote kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt jest denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów, obowiązującą w Banku w dniu uruchomienia środków” (vide: § 1 ust. 2 Części Szczególnej Umowy o kredyt mieszkaniowy). 

3. Która z opcji – unieważnienie czy „odfrankowienie” jest dla mnie korzystniejsza?

Na to pytanie nie można odpowiedzieć jednoznacznie – wszystko zależy od okoliczności indywidualnych konkretnego przypadku. Warto jednak podkreślić w tym miejscu, że w ocenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że z jednej strony skutki dla sytuacji konsumenta wynikające z unieważnienia całości umowy, takie jak te, o których mowa w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 roku, (C-26/13, EU:C:2014:282), należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie (vide: wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 roku, sygn. akt: C-260/18, sprawa Kamil Dziubak, Justyna Dziubak vs. Raiffeisen Bank International AG). Kluczową jest więc ocena okoliczności indywidualnej sprawy, dokonana tak przez konsumenta, jak i sąd orzekający w konkretnej sprawie.

4. W jaki sposób należy rozpocząć procedurę unieważniania („odfrankowiania”) kredytu?

Rozpocząć należy od szczegółowej analizy treści umowy kredytu i wyłuszczenia z niej niedozwolonych postanowień umownych (takich jak opisane powyżej). Następnie należy wyliczyć kwotę, jakiej potencjalnie możemy domagać się od banku. W tym miejscu należy wskazać, że różna będzie kwota w przypadku żądania unieważnienia umowy i różna w przypadku „odfrankowienia” kredytu. W pierwszej sytuacji domagać się będziemy zwrotu świadczeń wzajemnych, czyli wszystkiego co kredytobiorca świadczył na rzecz banku. W przypadku drugiej z opcji koniecznym będzie wyliczenie nadpłaty kredytu, czyli różnicy pomiędzy kwotą, która została przez kredytobiorcę uiszczona na rzecz banku, a kwotą, która winna być uiszczona w przypadku wyeliminowania mechanizmu indeksacji. 

W następnym kroku należy skierować pismo reklamacyjne do banku, w którym wyłożymy swoje racje, wzywając jednocześnie do zapłaty stosownej kwoty pieniężnej. W przypadku braku reakcji ze strony banku (lub negatywnego rozpatrzenia reklamacji) należy skierować pozew do sądu, formułując stosowne żądania.

5. Jakie dokumenty potrzebne są do przeprowadzenia postępowania sądowego?

Dla rzetelnego i – co ważniejsze – skutecznego przeprowadzenia postępowania sądowego konieczne będzie zebranie całej dokumentacji kredytowej, poczynając od umowy kredytu, poprzez obowiązujący w dniu podpisania umowy regulamin udzielania kredytu, aż po wszystkie podpisywane z bankiem aneksy do umowy pierwotnej. Do pozwu dołączyć można również porozumienia, ogólne warunki umowy oraz inne dokumenty wydane przez bank w związku z zaciągniętym kredytem. 

Do wytoczenia powództwa przeciwko bankowi potrzebować również będziemy zaświadczenia, obrazującego historię spłaty kredytu. Dokument ten wydawany jest na żądanie kredytobiorcy – w tym wypadku ważne, aby wniosek sformułowany był w odpowiedni sposób i zawierał wszystkie elementy niezbędne dla prawidłowego wyliczenia wartości przedmiotu sporu. 

6. Jak długo trwać może proces?

Na to pytanie nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi, jest to bowiem w pełni niezależne od roli pełnomocnika. Z uwagi na wielość spraw, zalegających obecnie w sądach, a także liczba kierowanych do sądu pozwów frankowych, oczekiwanie na wyznaczenie pierwszej rozprawy może znacząco się wydłużyć. W okresie pomiędzy wniesieniem pozwu, a pierwszą rozprawą strona pozwana – bank składa odpowiedź na pozew (zaprzeczając w całości argumentom powoda, bądź zgłaszając inne zarzuty). Po otrzymaniu odpowiedzi banku, sąd zazwyczaj zobowiązuje powoda do ustosunkowania się do twierdzeń strony pozwanej – banku, po czym wyznacza pierwszą rozprawę. 

W przypadku dopuszczenia i przeprowadzenia przez sąd dowodu z opinii biegłego sądowego sprawa może potrwać nieco dłużej, bowiem biegły sporządzić musi opinię, ewentualnie dalsze opinie uzupełniające, w której wyliczona zostanie wysokość nadpłaconego kredytu. 

7. Jakie są koszty postępowania?

W przypadku skierowania pozwu do sądu, powód (kredytobiorca) zobowiązany jest do uiszczenia opłaty sądowej od pozwu, która – co do zasady – w przypadku roszczeń pieniężnych, jest opłatą stosunkową i wynosi 5% od dochodzonej kwoty. Warto przy tym zastrzec, że w myśl at. 13a ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych od strony będącej konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rodzinne przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej ponad 20 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 1000 złotych. Przepis ten dodany przez art. 4 pkt 6 ustawy z dnia 4 lipca 2019 roku o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustawi obowiązuje od dnia 21 sierpnia 2019 roku. W większości spraw konsument będzie obciążony wstępnie – opłata ta w przypadku wygranego procesu jest bowiem zasądzana od przeciwnika procesowego – opłatą sądową w kwocie 1.000 zł. 

Jak w każdym procesie, tak w przypadku sporów na tle umowy kredytu, istnieje możliwość zwolnienia od ponoszenia kosztów sądowych (w części lub w całości). Powyższe uzasadnione będzie przesłanką niemożności ich poniesienia bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego siebie i rodziny, którą udowodnić należy składając stosowne oświadczenie.

Drugim kosztem, są koszty zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika, ustalane w zależności od wysokości wartości przedmiotu sporu oraz stopnia skomplikowania sprawy – te dwa czynniki warunkować bowiem będą długość procesu i nakład pracy pełnomocnika. Koszty prowadzenia sprawy konkretyzowane są w umowie pomiędzy Klientem, a Kancelarią. 

Oprócz wskazanych powyżej kosztów obligatoryjnych, w przypadku dopuszczenia i przeprowadzenia przez sąd dowodu z opinii biegłego sądowego (z zakresu rachunkowości, bądź rachunkowości i finansów) koszty procesu wzrosną o koszt wynagrodzenia biegłego, które w przeciętnej sprawie frankowej stanowi koszt rzędu 3.000 zł. 

8. Czy przysługują mi jakiekolwiek roszczenia, jeśli spłaciłem kredyt w całości?

Spłata kredytu nie powoduje utraty przysługujących konsumentowi roszczeń, związanych z domaganiem się unieważnienia umowy kredytowej, czy zwrotu nadpłaconych rat. Jest jednak kilka kwestii, o których warto pamiętać. 

W drugim przypadku– zwrotu nadpłaconych rat – konsumenta obowiązuje dziesięcioletni termin przedawnienia, liczony wstecz od daty złożenia pozwu do sądu. Sytuacja kredytobiorcy który spłacił kredyt w całości, a kredytobiorcą który nadal spłaca swoje zobowiązanie będzie różniła się tym, że większa część rat konsumenta, który już spłacił kredyt, w porównaniu do konsumenta nadal spłacającego kredyt, jest przedawniona. Wynika to wprost z dłuższego okresu wykonywania tejże umowy. 

W pierwszym zaś przypadku – unieważnienia umowy kredytu – należy wskazać, że roszczenie o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej nie podlega przedawnieniu. Nie jest to bowiem roszczenie majątkowe, a tylko takie ulegają przedawnieniu. Sytuacja komplikuje się po stwierdzeniu przez sąd nieważności łączącej strony umowy – nie jest bowiem jasnym, od którego momentu należy rozpocząć liczenie okresu przedawnienia roszczenia związanego z wzajemnymi rozliczeniami stron. Część autorów wskazuje, że momentem tym jest data zawarcia umowy kredytowej, część zaś jako datę graniczną wskazuje datę uprawomocnienia się wyroku sądu stwierdzającego nieważność umowy. W orzecznictwie z kolei nie został zaprezentowany jednolity pogląd co do tej kwestii. Powyższe powoduje, że zarówno pierwszy jak i drugi pogląd należy uznać za prawnie dopuszczalny, co otwiera pole argumentacji prawniczej. 

9. Czy oprócz pozywania banku o unieważnienie umowy, bądź „odfrankowienie” kredytu istnieją inne, pozasądowe sposoby rozstrzygnięcia sporu?

Konsumentowi przysługuje prawo złożenia reklamacji do banku, bądź też wniosku do Rzecznika Finansowego o wszczęcie postępowania interwencyjnego. Żadne jednak z tych rozwiązań nie rozstrzygną prawomocnie sporu pomiędzy bankiem, a klientem tak co do ważności samej umowy kredytu, jak i zwrotu nadpłaconych przez konsumenta rat.